Liczba wyświetlanych wyników: 5

Algorytmy Google – 7 zasad, które musisz znać

zaktualizowano 24 kwietnia 201719 września 2016

Mobilegeddon, Panda, Koliber, Pingwin, Gołąb – to z pozoru niewinne nazwy algorytmów Google, które pełnią bardzo ważną rolę w procesie pozycjonowania stron internetowych. Algorytmy to nic innego jak zbiory czynników, które służą do indeksowania stron internetowych oraz ich oceny. Decydują o pozycji danej strony w wynikach wyszukiwania. Jakich zasad należy przestrzegać, żeby wywindować swoją witrynę na najwyższe pozycje w wyszukiwarce?

(Źródło): https://sumitdutta.wordpress.com/2014/04/04/how-google-search-works-infographic/

1. Responsywna strona internetowa

Dziś strony internetowe, które nie są dostosowane do urządzeń mobilnych, takich jak smartfon czy tablet, szybko tracą pozycję w rankingu. Ten trend będzie dalej aktualny, dlatego posiadanie strony responsywnej to konieczność. O ocenie użyteczności dla wszystkich urządzeń mobilnych decyduje Mobilegeddon, czyli połączenie mobilności z armagedonem (mobilną rewolucją).

2. Wysokiej jakości strony www

Algorytm Panda, od 2011 roku aktualizowany około 20 razy, premiuje strony, które posiadają wysokiej jakości treści. Skutecznie obniża pozycję witryny, która posiada zduplikowany content. Nic dziwnego – treści na stronie mają służyć w przede wszystkim czytelnikom, a nie robotom. Dlatego strony mogą z łatwością spaść z TOP 10, jeżeli treści, które są na nich zamieszczone, zostały nadmiernie nasycone słowami kluczowymi.

specjalista ds marketingu internetowego warszawa

(Źródło): https://moz.com/google-algorithm-change#2016

3. Long tail

To po polsku “pozycjonowanie na długi ogon”. Jak Koliber premiuje long tail SEO? Jeżeli dostosujemy content na naszej stronie pod frazy 3- lub 4-wyrazowe, mamy większą szansę znaleźć się w czołówce, ponieważ wyniki wyszukiwanie będą bardziej zbliżone do zapytania internautów w Google. Zawsze warto sprawdzić konwersję fraz kluczowych z długiego ogona przez narzędzie Planner Keyword. Przy tworzeniu tekstów warto zatem zwrócić uwagę na kontekst i zastanowić się, jakie pytanie użytkownik może wpisać w wyszukiwarkę, aby natrafić na ten tekst.
Kliknij poniżej w „Polub tę stronę”, a będziesz zawsze na bieżąco informowany o nowych artykułach z mojego bloga.

4. Pozbądź się nienaturalnych linków

W tym celu należy prześledzić wszystkie odnośniki ze słabej jakości witryn, które prowadzą do Twojej strony. Liczy się kontekst w przypadku relacji między stronami. Jeżeli tematyka znacząco się różni, Google może potraktować linki jako nienaturalne. Pieczę nad nienaturalnymi linkami sprawuje Algorytm Pingwin. Jeden link z wartościowej strony jest wart więcej niż kilkanaście linków z generatorów. W tym celu warto postawić na linkbaiting.

5. Zachęcaj użytkowników do ponownych wizyt

Mała ilość treści na stronie internetowej będzie sygnałem dla Google (Algorytm Panda), że Twoja strona jest mało wartościowa. Ponadto ciekawy content jest przydatny dla czytelników i trzeba zachęcić ich do powrotu. Z pewnością możesz zwiększyć swoje szanse zamieszczając na stronie www przyciski CTA (call to action).

digital marketing specialist warszawa

(Źródło): https://www.seo.com/

6. Postaraj się zmniejszyć współczynnik odrzuceń

Współczynnik odrzuceń, czyli bounce rate to pewien odsetek użytkowników, którzy weszli na Twoją stronę internetową, po czym natychmiast ją opuścili. Skłania to do zastanowienia się, co może być przyczyną takiego stanu rzeczy. Może treść lub interfejs są mało ciekawe? W tym przypadku również algorytm Panda może wpłynąć na obniżenie naszej pozycji w wyszukiwarce.

7. Pamiętaj o wyszukiwaniach lokalnych

Internauci nie wyszukują wyłącznie wyników na frazy ogólne, coraz częściej zawężają frazy pod kątem lokalizacji. Przykładowo wpisują w Google „usługi hydrauliczne Warszawa”, szukając specjalisty w swoim mieście, a nie „usługi hydrauliczne”, gdzie wyniki będą obejmowały oferty z całego kraju. Odpowiada za to aktualizacja Gołąb.

10 sposobów jak zarabiać na własnej stronie internetowej

zaktualizowano 24 kwietnia 20179 września 2016

Strona internetowa jest najlepszą wizytówką firmy. Dzięki niej możemy łatwiej trafić do odbiorców, a wkładając odrobinę zaangażowania i pomysłowości, również dodatkowo zarobić. Nawet jeśli od razu nie zarobimy oczekiwanej kwoty, to dzięki konsekwencji osiągniemy swój cel.

Oto 10 sposobów, jak zarobić na swojej stronie internetowej:

1. Program afiliacyjny

Programy afiliacyjne, inaczej partnerskie, polegają zwykle na czerpaniu prowizji ze sprzedaży produktu lub usługi reklamodawcy. W praktyce należy jedynie umieścić baner lub link partnerski na swojej stronie, a gdy użytkownik przejdzie za jego pośrednictwem do strony reklamowanej i dokona akcji (np. zakupu), reklamobiorca zyskuje procent od zysku lub określoną kwotę.

Strona Internetowa Warszawa

(Źródło): https://www.seroundtable.com/google-adsense-redesign-15604.html

2. Google AdSense

Zarabianie na reklamach Google AdSense jest stosunkowo proste. Wystarczy zarejestrować się w programie, a następnie stworzyć nową jednostkę reklamową, czyli miejsce na stronie, które oddajemy do dyspozycji. Google zamieszcza na wskazanej powierzchni reklamę, z której możemy czerpać zyski. Pieniądze zarobione w programie otrzymujemy, gdy nasz całkowity zarobek przekroczy 100$.

3. Sprzedaż reklam na własną rękę

Jeżeli skupiamy wokół swojej strony dużą społeczność i posiadamy odpowiednią przestrzeń reklamową, to nic nie stoi na przeszkodzie, by zamieścić informację na temat kosztów reklamy. Duże firmy korzystają przeważnie z sieci reklamowych, jednak dotarcie bezpośrednie jest również często praktykowane, a dzięki temu można indywidualnie ustalać ceny z reklamodawcą.

Strona Internetowa

(Źródło): http://www.trendmicro.com/vinfo/us/security/news/mobile-safety/security-of-mobile-payment-options

4. Mikropłatności

Odchodząc od trendu zarabiania tylko poprzez reklamy na stronie inernetowej, można zastosować nieco odmienną strategię, czyli wprowadzenie mikropłatności w zamian za udostępnienie danej treści. Jeżeli internauta jest zainteresowany danym artykułem lub e-bookiem na naszej stronie, a nigdzie w sieci nie ma rzetelnych informacji na interesujący go temat, to w prosty sposób możemy pobierać opłatę za wyświetlenie treści, np. poprzez sms lub szybkie przelewy.

5. Sprzedaż produktów edukacyjnych

Coraz bardziej popularną metodą jest zarabianie na produktach edukacyjnych, takich jak: e-book, tutorial, kurs online. Jest to sposób najbardziej czasochłonny, wymaga rzetelnej i uporządkowanej wiedzy. Jednak posiada jedną podstawową zaletę – nie trzeba dzielić się zyskami, tak jak na przykład w przypadku programów afiliacyjnych.

Strona WWW Warszawa

(Źródło): http://www.business2community.com/online-marketing/what-is-the-google-adwords-display-network-01250771

6. Real Time Bidding i Google Display Network

Wspólnym mianownikiem obu rozwiązań jest aukcyjny model zakupu powierzchni reklamowej, wywodzący się z systemów giełd finansowych. W tym przypadku każdy reklamodawca licytuje się z innymi i ustala stawki, jakie jest w stanie zapłacić za powierzchnię reklamową. Rozliczenie odbywa się w oparciu o modele CPC oraz CPM.

Kliknij poniżej w „Polub tę stronę”, a będziesz zawsze na bieżąco informowany o nowych artykułach z mojego bloga.

7. Artykuły sponsorowane

Jeżeli artykuły reklamodawców są naprawdę wysokiej jakości, to nie muszą być jedynie źródłem zarobku, ale również potrafią wzbogacić naszą stronę o wartościowe treści. Ceny z reklamodawcami można oczywiście ustalać indywidualnie, na podstawie liczby linków prowadzących do jego strony internetowej lub liczby promowanych produktów.

8. Współpraca z pozycjonerami

Jeżeli posiadamy wartościową stronę z dużą liczbą zaindeksowanych podstron, możemy sprzedawać linki pozycjonujące. W praktyce wygląda to tak, że za opłatą wstawiamy link na swojej stronie internetowej (przeważnie w stopce), przekierowujący do innej witryny.

9. Sprzedaż własnych produktów

Gdy nasza strona internetowa zbudowała już markę i skupia wokół siebie dużą społeczność, warto uruchomić sklep w obrębie strony i zarabiać na sprzedaży produktów. Jest to coraz bardziej popularne rozwiązanie wśród blogerów, którzy udostępniają autorską kolekcję ubrań, dodatków czy biżuterii.

Strona Internetowa Warszawa

(Źródło): https://www.whitepress.pl/baza-wiedzy/54/jak-pozyskiwac-linki-do-swojej-strony

10. Whitepress

W przeciwieństwie do zamieszczania pojedynczych artykułów sponsorowanych na własnej powierzchni, Whitepress daje dużo większe możliwości. Pozyskiwanie reklamodawców na własną rękę może być czasami trudne, jednak korzystając z tego typu portali mamy dużo większe szanse na pozyskanie wartościowych treści na stronę internetową oraz dodatkowego zarobku.

9 mitów o marketingu internetowym, w które wciąż wierzą firmy

zaktualizowano 12 kwietnia 20178 czerwca 2016

Błędne przekonania i archaiczne myślenie o marketingu prowadzą do tego, że firmy nie wykorzystują dostatecznie szansy na rozwój. Dlaczego nie dostrzegają tego marazmu? Czy drukowanie kilkunastu tysięcy ulotek miesięcznie i przekonanie, że dobra strona internetowa z eksperckim blogiem to zbędny wymysł może wpłynąć na nierentowność firmy? Z pewnością nie zawsze. Są jednak marki i branże, które dzięki przemyślanym działaniom w sieci i atrakcyjnym kampaniom (niekoniecznie kosztującym kilkanaście czy kilkadziesiąt tysięcy) zwiększyły swoją popularność i rozwinęły biznes.

Oto lista 9 mitów, które muszą zostać obalone, aby firmy mogły się rozwijać i bez strachu inwestować w marketing internetowy.

MIT 1: Nic nie zastąpi ulotek

Czytelna strona i blog z pewnością nie wylądują zgniecione na śmietniku… Według IMedia aż 60% konsumentów odbiera markę korzystniej dzięki content marketingowi (Źródło). Śmietniki wypełnione zgniecionymi ulotkami, straszące przy wejściach do metra, sklepów, przejść podziemnych, centrum handlowych to symbole biznesowej niewiedzy, strachu albo ignorancji. Rozwój biznesu dzięki dobrej, wartościowej, przydatnej treści to działanie niedrogie, które powinno być realizowane w przemyślany, ciągły sposób. Jakie korzyści dają dobre treści? Oto kilka z nich:

Dodatkowy ruch na stronie – często wpływa na wzrost sprzedaży produktów;
Wyższa pozycja strony internetowej w wyszukiwarce Google – unikalne treści zostają doceniane przez wyszukiwarkę. Ich wysoka pozycja w wyszukiwarce sprawia, że potencjalni klienci po wpisaniu interesujących ich fraz łatwiej trafią na stronę firmy;
Pozycja doradcy, fachowca, eksperta – dobre, jakościowe treści sprawią, że marka lub firma będzie postrzegana jako ekspert w swojej dziedzinie. To oczywiste, że chętniej ufamy ekspertom, którzy udowodnią nam, że znają się na tym, co robią.
Marketing wirusowy, czyli „o nas bez nas” – dobrą treść, atrakcyjną również wizualnie użytkownicy sieci chętnie polecają innym: lubią, udostępniają, dzielą się w social media. Co to oznacza dla firmy? Wieść o niej niesie się w naturalny sposób, bez postów sponsorowanych, drukowania kolejnych tysięcy ulotek…

MIT 2: Z internetu korzystają wyłącznie młodzi

W grupie wiekowej 45-54 jest 60% internautów, czyli ponad połowa osób w tym wieku. Co to oznacza dla marek i firm, które żyją w przekonaniu, że ich grupa docelowa nie korzysta z sieci? Tracą ogromną szansę dotarcia do potencjalnych zainteresowanych. Co więcej, nie inwestując w działania młodszych użytkowników, wykluczają samodzielnie możliwość „wychowania” sobie klientów.

Źródło: http://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2015/K_090_15.PDF

MIT 3: AdWords nie gwarantują odwiedzin

O ile korzystasz z usług naciągaczy, uczciwym specjalistom płaci się za kliknięcia. To jak dalej zachowa się klient, zależy już wyłącznie od treści i komunikatów obecnych na naszej stronie.

MIT 4: Użytkownicy traktują newslettery jak spam

Tylko pod warunkiem, że otrzymują je zbyt często. Jednak w rzeczywistości e-mail marketing należy do kanałów komunikacji o najwyższej stopie zwrotu – np. w Wielkiej Brytanii zysk wynosi średnio £38 z jednego wydanego funta! (IContact).

MIT 5: Twitter, Instagram, Pinterest i Snapchat to melodia przyszłości

Czy na pewno warto lekceważyć liczbę użytkowników tych serwisów w Polsce? Odpowiednio: 2,7 mln, 2,3 mln, 1,5 mln realnych użytkowników (WhySoSocial) może stać się potencjalnymi klientami. Dzięki konkursom, grafikom, zdjęciom, snapom budujemy zaangażowanie użytkowników, wychowujemy lojalnych fanów marki i ostatecznie wpływamy na wzrost sprzedaży.

MIT 6: Facebook i Google+ nie sprzedają

Źródło: http://www.marketingcharts.com/online/b2c-and-b2b-content-marketing-trends-compared-37444/

To prawda, że nie są bezpośrednimi narzędziami sprzedażowymi, jednak fakt, że Facebook jest najchętniej wykorzystywanym narzędziem do komunikacji w kanale B2C trudno zlekceważyć. Sprawdź sposoby komunikacji na Facebooku tutaj.

MIT 7: Jeżeli strona ma wysoką pozycję w Google, SEO nie jest konieczne

Czy na pewno konkurencja też nie pozycjonuje swojej strony? Osiągnięcie wysokiej pozycji w wyszukiwarce nie oznacza, że należy spocząć na laurach z pewnością, że ta pozycja jest pisana już firmie na zawsze albo przynajmniej na bardzo długo.
Kliknij poniżej w „Polub tę stronę”, a będziesz zawsze na bieżąco informowany o nowych artykułach z mojego bloga.

MIT 8: Internet przyjmie wszystko

Sieć nie jest obecnie słupem ogłoszeniowym, a internauci nie zniosą wszystkiego. Wręcz przeciwnie – błąd może kosztować wiele, a kryzys wizerunkowy w sieci to często pożar, który trudno zgasić. Warto zatem działać rozważnie i nie wdrażać planu kryzysowego.

MIT 9: Sukces równa się koniec działań marketingowych

Działania marketingowe, podobnie jak PR-owe, nie trwają tydzień, miesiąc czy nawet rok. To długofalowe, kontrolowane kroki, które należy sprawdzać, ulepszać, zmieniać. Sukcesy w postaci wzrostu pozycji w wyszukiwarce, wzrostu rozpoznawalności marki, wzrostu sprzedaży i zainteresowania produktami nie będą utrzymywać się w nieskończoność, jeśli zrezygnujemy z podjętych działań. Sukces działań marketingowych tkwi między innymi w ich regularności. Dlatego, też wartu optymalizować swoją stronę poprzez Growth Hacking.

10 kompetencji dobrego specjalisty ds. marketingu internetowego

zaktualizowano 25 marca 201720 maja 2016

Specjalista ds. marketingu internetowego to aktualnie jeden z najbardziej popularnych i pożądanych na rynku zawodów. Najlepsi specjaliści mają wyższe wykształcenie, znają przynajmniej jeden język obcy, co umożliwia im prowadzenie projektów dla klientów zagranicznych z ramienia agencji czy pracę w oddziale zagranicznej firmy, są kreatywni i mają coś, czego nie da się zdobyć ani na kursach, ani na studiach – intuicję w przebiegu procesów biznesowych.

Źródło: http://www.marketingprofs.com/charts/2015/28249/the-most-in-demand-digital-marketing-skills

1. Rozumienie przez specjalistę ds. marketingu internetowego specyfiki reklamy w internecie

Przyszłością marketingu internetowego jest reklama w obrębie marketing automation, e-mail marketingu, social media, kampanii SEM, pozycjonowania SEO, content marketingu, performance marketingu, e-commerce. W tych obszarach będzie poruszał się specjalista niezależnie od firmy, w której pracuje. Teoretyczna znajomość pojęć czy mechanizmów nie wystarczy. Sprawdź co powinnien wiedzieć digital marketing specialist.

Specjalista ds. marketingu musi wiedzieć, dlaczego e-mail marketing w przypadku danego klienta jest dla niego o wiele korzystniejszym rozwiązaniem niż działania content marketingowe lub dlaczego sukces projektu można osiągnąć tylko dzięki działaniom na Facebooku i dobremu contentowi on-site.

Źródło: https://www.linkedin.com/pulse/how-get-ahead-digital-marketing-barry-mcphillips

2. Umiejętności analityczne

W marketingu nie ma jedynej właściwej drogi. Dobry specjalista musi szukać alternatyw i umieć analizować efekty kampanii. Umiejętność analizowania różnego rodzaju ofert, nowych możliwości, kreatywnych rozwiązań jest na wagę złota. Dlaczego? Umiejętności analityczne to również umiejętność przewidywania skutków podjętych działań, stwierdzenia już na pierwszym etapie pracy nad projektem, co się uda, a jakich kroków nie warto podejmować. Analityczne myślenie to lepsze, efektywniejsze działanie, oferowanie klientowi łatwiejszych, ale skuteczniejszych rozwiązań.

3. Bardzo dobre rozumienie procesów biznesowych

Bez tej umiejętności specjalista ds. marketingu może gubić się w natłoku informacji i zależności panujących w firmie. Musi umieć łączyć fakty i wykorzystywać je podczas kreowania strategii marketingowych, wiedzieć, w jaki sposób ułatwiać swoje działania.
Mówi się, że każdy Polak ma milion pomysłów na reklamę, jednak nie lada sztuką jest wymyślenie takiej, która naprawdę się sprawdza i przyniesie zamierzony efekt. Dlatego tak ważna jest kreatywność i otwartość na nowe trendy.

4. Kreatywność i otwartość na nowości

Mówi się, że każdy Polak ma milion pomysłów na reklamę, jednak nie lada sztuką jest wymyślenie takiej, która naprawdę się sprawdza i przyniesie zamierzony efekt. Dlatego tak ważna jest kreatywność i otwartość na nowe trendy.

Źródło: http://www.digital-marketing-training-mumbai.com/6-reasons-why-you-must-be-a-digital-marketer/

5.Umiejętność pracy w zespole

W grupie jest siła, dlatego ważną kwestią jest słuchanie uwag współpracowników i wspólne dążenie do celu.

6. Odporność na stres

Praca w marketingu może być niewdzięczna, ponieważ marketer zawsze musi bronić swoich pomysłów, a także być odpornym na krytykę.

7. Doskonała organizacja pracy

To nie pusty frazes, ponieważ mnogość zadań wymusza odpowiednie zorganizowanie swojej pracy i ustalenie priorytetów.

Kliknij poniżej w „Polub tę stronę”, a będziesz zawsze na bieżąco informowany o nowych artykułach z mojego bloga.

8. Konsekwencja w dążeniu do celu

Specjalista ds. marketingu musi wykazać się dużą cierpliwością i konsekwencją. Z każdych działań należy wyciągnąć właściwe wnioski i dążyć do obranego celu.

9. Kojarzenie faktów

Dobry specjalista musi umieć powiązać wiele faktów i sygnałów, które wysyłają konsumenci i partnerzy biznesowi, aby działania przyniosły sukces.

10. Umiejętność wyciągania wniosków

Analiza i wyciąganie wniosków są podstawą w działaniach marketingowych, ponieważ specjalista ds. marketingu musi umieć uczyć się na błędach i wciąż odpowiednio optymalizować kampanie.